Drodzy przyjaciele! Na pewno wiecie co się stało. Ja wiem jedno. Mimo przeciwności losu warto mieć marzenia i wielkie plany!Czytaj więcej…
Drodzy przyjaciele! Na pewno wiecie co się stało. Ja wiem jedno. Mimo przeciwności losu warto mieć marzenia i wielkie plany!Czytaj więcej…
Potwierdzamy, że rejs Bartka został przerwany. Kapitan jest bezpieczny i płynie do portu. Bardzo prosimy o powściągliwość w komentarzach i dywagacjach na temat zaistniałej sytuacji. O wszystkim będziemy Państwa informować. Aktualizacja: Podczas sztormu 4.10. w godzinach porannych jacht, którym Bartek płynął został przewrócony do góry dnem, a maszt złamany. Po oględzinach łódki okazało się, żeCzytaj więcej…
Dzień 79 Zimowych porządków ciąg dalszy. Od rana wydawało mi się, że nie wieje i nie buja, więc zabrałem się za sprzątanie dziobu. W tym najdalszym zakamarku kabiny trzymam żagle i paliwo do kuchenki oraz piecyka. Na dziobie jest najsłabsza wentylacja. To nie był dobry pomysł żeby ulokować tam żagle,Czytaj więcej…
03.10.16 (Dzień 107) Walka o utrzymanie pozycji trwa dalej! Z reguły staram się pisać co u mnie pod wieczór, ale dzisiaj kilka słów z rana. Tak żeby rozwiać wątpliwości co do moich dzikich manewrów. W nocy rozwiało się do 40 węzłów. Oczywiście pod wiatr. Od razu przypomniało mi się Morze Północne i Kanał Angielski.Czytaj więcej…
02.10.16 (Dzień 106) Nowy miesiąc, nowy ocean, nowe ubranie dla Mariana! Wczoraj nad ranem udało się przeciąć południk Przylądka Igielnego: 20 E To miejsce traktuję jako granicę pomiędzy oceanem Atlantyckim i Indyjskim. Nie pisałem wczoraj, jak się sprawy mają, bo miałem obawy, czy oby na długo wpłynęliśmy na ten OceanCzytaj więcej…