Bartek zatrzymał się w Szwecji, żeby się przespać i nabrać sił.
Rano ruszy dalej w kierunku Świnoujścia. Mówi, że kiedy dopłynie do Polski, to chętnie podzieli się swoimi doświadczeniami „ku przestrodze”. Ekipa Brzegowa jutro rano wybiera się pod Warszawę po nowy profil masztu i kiedy Bartek i Perła dopłyną, bierzemy się do pracy.
Zostaw Komentarz