Gdyby podzielić rejs na etapy, to przecięcie równika byłoby na pewno zakończeniem któregoś z nich. Jednak w przypadku tego rejsu, trasę, którą pokonaliśmy z Perłą do tej pory, przyjdzie nam przepłynąć jeszcze raz. Za kilka miesięcy. Po takim odkryciu, nie żegnam się z równikiem, a jedynie mówię mu do zobaczenia za około 7 miesięcy.Czytaj więcej…